Coop United
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Rozciaganie przed czy po treningu?

5 posters

Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Piotr Losik Czw 29 Wrz 2011, 22:59

Witam,
Nie moglem sobie odpuscic po naszych dzisiejszych dyskusjach na treningu Very Happy
Jak juz mowilem ja czuje sie duzo lepiej jak przed meczem przeprowadzam lekka rozgrzewke z minimalnym lub wcale rozciaganiem. I nie jestem sam. Jak przegladam neta to opinie na temat rozciagania sa bardzo podzielone. Rzeczywiscie zawsze sie mowilo ze trzeba sie dobrze rozciagnac przed wysilkiem ale moze to nie do konca prawda?...
Tak czy siak znalazlem kilka artykulow ktore popieraja moja teze przynajmniej w jakims stopniu. Jeden zalaczam tutaj choc troche dlugi ale wyjasnia sprawe dosc konkretnie:

Rozciąganie osłabia?

Każdy z nas zapewne słyszał obiegowe zalecenia dotyczące rozgrzewki. Zwykle brzmią one mniej więcej tak: ,,Najpierw dla rozruchu 5-10 minut truchtu lub jazdy na rowerze, a potem gruntowne rozciąganie wszystkich podstawowych partii mięśni, żeby pobudzić organizm i uniknąć kontuzji."
Poza tym tak postępują wszyscy prawdziwi sportowy, prawda? Nie do końca. Rozciąganie (uelastycznianie ciała) od dawna jest nieodłącznym elementem rozgrzewki. Uważa się bowiem powszechnie, że podwyższa sprawność organizmu i zabiega urazom. Forma i zakres rozciągania stosowanego w ramach rozgrzewki w każdym sporcie wygląda inaczej. Obserwacje zawodników uprawiających dyscypliny siłowe, w tym czołowych ciężarowców, sprinterów, miotaczy, pokazują, że wielu z nich właściwie nie przeprowadza żadnej rozgrzewki czy rozciągania, zwłaszcza jeśli chodzi o zginacze, które są w głównej mierze odpowiedzialne za ruch. Pamiętajmy, że są to najsilniejsi, najmocniejsi sportowcy na świecie. Ich rozgrzewka przed treningiem czy zawodami składa się raczej z specyficznych dla danej dyscypliny, tyle że wykonywanych z mniejszym obciążaniem i/lub w wolniejszym tempie ze stopniowym dochodzeniu do maksymalnego wysiłku. Stoi to w sprzeczności z zaleceniami niektórych autorów twierdzących, że: ,,Całościowa rozgrzewka powinna składać się z truchtu, rozciągania i ćwiczeń ogólnych. W ten sposób pobudza się ciało do działania, czyniąc je giętkim i rozluźnionym". Wielu sportowców i trenerów wierzy również, że rozciąganie poprzedzone lekkim rozruchem układu wydolnościowego jest bezpieczniejsze i skuteczniejsze. Należy jednak podkreślić, że ani w praktyce ani w badaniach nie stwierdzono wyraźnie, by rozgrzewka w postaci kilku niewymagających ćwiczeń (np. truchtu) przed rozciąganiem znacząco poprawiła elastyczność ciała, Nie myślicie jednak, że w sportach siłowych w ogólnie nie ma miejsca na rozciąganie. Stosuje je wielu zawodników i to zarówno w formie dynamicznej, jak i statycznej. Wprawdzie rzadko kiedy rozciągają się w trakcie rozgrzewki, ale większość sportów siłowych, a zwłaszcza podnoszenie ciężarów, wymaga od nich bardzo elastycznego ciała. Jak zatem osiągają tę niezbędną elastyczność. To proste. Stosują rozciąganie statyczne głównie tuż po, a nie przed treningiem czy zawodami. Czy ci sportowcy wiedzą coś, o czym my nie mamy zielonego pojęcia?
Powszechne zainteresowanie technikami rozciągania i ich wieka popularność wśród sportowców, artystów scenicznych i wszystkich amatorów dobrej kondycji pozostaje w kontraście ze niedostatecznymi zasobami naukowych informacji w tej dziedzinie. Nie dość, że nasza ogólna wiedza na ten temat jest raczej skromna, to jeszcze do rzadkości należą badania nad wpływem rozciągania podczas rozgrzewki na osiągi zawodników dyscyplin siłowych. Pewne wnioski teoretycznie można jednak wyciągnąć z doświadczeń opisujących zależność między rozciąganiem, a właściwościami mięśni. Zmiana w sile napięcia w wyniku rozciągania mogą być efektami zmian w mechanicznych właściwościach zespołu mięśniowo-ścięgnowego (mięsień wraz z tkanką łączną wiążącą go z kością) albo w sposobie sterowania pracą mięśni przez układ nerwowy. Zajmiemy się teraz najbardziej odczuwalnymi skutkami rozciągania.
Badania pokazują, że sztywność mięśni można zmniejszyć poprzez rozgrzewkę i rozciąganie. Przez sztywność rozumiemy stosunek zmiany siły napięcia do zmiany długości mięśnia. Innymi słowy, jeśli mięsień reaguj z dużą siłą, ale wydłuża się tylko minimalnie, mówi się, że jest sztywny. Mniejsza sztywność ogranicza wprawdzie ryzyko urazu, ale powoduje także osłabienie zginaczy, więc nie sprzyja poprawieniu osiągów w sportach siłowych. Może być efektem zmian w elastyczności mięśnia lub w mechanizmie sprawiającym, że przy odpowiednim rozciąganiu mięsień się napina. Mniejsza sztywność może się wiązać z lepszą elastycznością, ale w pewnych badaniach stwierdzono, że w trakcie czterotygodniowego treningu rozciągającego można powiększyć zakres ruchu (będący miernikiem elastyczności) bez obniżenia sztywności. Naukowcy nie zaobserwowali żadnych zmian w strukturze tkanki łącznej, co wskazuje, że nie ma raczej związku między sztywnością a elastycznością zespołu mięśniowo-ścięgnowego. W innym badaniu z kolei okazało się, że krótkotrwały cykl rozciągający nie wywołuje żadnych zmian w napięciu spoczynkowym mięśni, co oznacza, że ich elastyczność nie zależy od tego czynnika. W tym eksperymencie ludzie przez 15 minut wykonywali jeden z czterech rodzajów ćwiczeń: rozciąganie statyczne lub dynamiczne, trening siłowy albo jazdę na rowerze stacjonarnym.
Autorzy obu badań przypisują zaobserwowane zwiększenie zakresu ruchu reakcji dostosowawczej układu nerwowego w postaci podwyższonej tolerancji na ból, a nie zmianom własności mięśni i ścięgien. To oznaczałoby, że rozciąganie nie odbija się ujemnie na tężyźnie organizmu. Rozluźnienie ścięgien podkolanowych nie jest konieczne dla osiągnięcia maksymalnego zakresu ruchu w stawie biodrowym. Stwierdzenie to oparto na badaniu grupy gimnastyków i gimnastyczek wykonujących rozciąganie napinająco-rozluźniające. W ich mięśniach zaobserwowano podwyższenie aktywności elektrycznej w trakcie ćwiczeń, a towarzyszyło temu zwiększenie zakresu ruchu. To oznacza, że mięsień nie musi być rozluźniony, żeby się dobrze rozciągać. Omówione badania pokazują, że zakres ruchu jest niezależny od napięcia spoczynkowego, aktywności elektrycznej czy sztywności muskułów. Lepsza elastyczność ciała musi mieć zatem inną przyczynę, za którą w tym wypadku uznano podwyższoną tolerancję na ból.
Nie wszyscy naukowcy zgadzają się co do efektów rozciągania. Są tacy, którzy w wyniku systematycznego rozciągania wyizolowanego mięśnia (pobranego z ciała zwierzęcia) zaobserwowali spadek szczytowego napięcia włókien i wydłużenie zespołu mięśniowo-ścięgnowego, które mogło spowodować jego znaczne osłabienie. Badacze przypuszczają, że efekt wydłużenia nie ustępuje zbyt szybko, co może zaowocować wzrostem elastyczności. A zatem kiedy się rozciągasz, mięśnie i ścięgna się wydłużają, a zmiana ta utrzymuje się przez jakiś czas. W rezultacie ciało zyskuje na elastyczności, ale grozi mu utrata siły. Być może to właśnie wydłużenie mięśni i uelastycznienie ścięgien jest odpowiedzialne za opóźnioną reakcję na bodźce napięciowe zaobserwowaną w niektórych badaniach. Innymi słowy, kiedy mięśnie otrzymują impuls do działania napinają się niektórych pewnym ,,poślizgiem" czasowym. Z punktu widzenia sportów siłowych zjawiska te są równoznaczne ze znacznie pogorszonymi osiągami. Jest jednak i dobra wiadomość, a mianowicie taka, że po dodatkowej rozgrzewce następuje poprawa wspomnianych wskaźników. Jest ona efektem albo pobudzenia mięśni i ścięgien w wyniku uzupełniających ćwiczeń, albo upływu czasu między pomiarami. Inne badanie przeprowadzone przez tych samych naukowców wykazało, że samo rozciąganie nie wywołuje zmian w wykresach EMG, ale kiedy odbywa się w ramach typowej rozgrzewki, prowadzi do spowolnienia reakcji. Jednocześnie w tym drugim wypadku zanotowano wzrost siły szczytowej, tempa przyboru siły i tempa półrozluźnienia. I znowu tak jak poprzednio te pozytywne zjawiska mogą być zasługą albo upływu czasu, albo dodatkowej rozgrzewki.
Zapoznaliśmy się także z wynikami kilku nieco bardziej praktycznych, bo testujących sprawność fizyczną eksperymentów. W jednym z nich, obejmującym trening siłowy i rozciąganie, po piętnastu tygodniach ćwiczeń izometrycznych zauważono zwiększoną sztywność mięśni. Rozciąganie nie tu nie pomogło. Fakt, że w badaniu skupiono się wyłącznie na ćwiczeniach izometrycznych znacznie ogranicza użyteczność obserwacji, ponieważ większość sportów wymaga dynamicznej pracy mięśni. Z tego względu dużo ciekawszy jest eksperyment, w którym sprawdzono wypływ rozciągania, rozgrzewki i masażu na siłę kończyn dolnych. Wprawdzie po 15 minutach rozciągania zakres ruchu się powiększał, ale siła mięśni nie uległa zmianie. Także i to badanie ma pewne braki.
Przejdźmy teraz do dwóch eksperymentów nie wypaczających tak rzeczywistości. W pierwszym z nich badano wpływ ostrego rozciągania na wysokość wyskoku pionowego. To ćwiczenie jest zupełnie dobrym miernikiem sprawności w sportach siłowych. Po rozciągnięciu mięśni prostujących kolan i bioder na trzy różne sposoby wysokość wyskoku, zarówno z miejsca, jak i z naskoku, uległa obniżeniu. Zaobserwowano także, że w wyniku rozciągania następuje osłabienie siły i energii kinetycznej wybicia. W drugim z eksperymentów badano sprawdzono wpływ rozciągania na prostowanie i zginanie kolan. Badani rozciągali się statyczni, dynamicznie albo wcale, po 10 minutowym odpoczynku wykonywali po jednym ugięciu i prostowaniu kolan z maksymalnym obciążeniem. Zarówno statyczne, jak i dynamiczne rozciąganie znacząco obniżyło średni maksymalny udźwig bez względu na płeć. Te wyniki skłoniły naukowców do sformułowania zalecenia, że pomiędzy rozciąganiem, a właściwym wysiłkiem powinno być co najmniej 20 minut przerwy.
Jeśli czujesz potrzebę rozciągania pamiętaj, by zrobić potem 20 minut przerwy, zanim ruszysz do boju. A po zakończonym treningu lub zawodach nie żałuj czasu na gruntowne rozciąganie podstawowych partii mięsni. Tak właśnie postępują dzisiaj najlepsi sportowcy-siłacze na świecie.
Z literatury fachowej wynika, że wydłużenie mięśni i ścięgien na skutek rozciągania prawdopodobnie powoduje obniżenie sprawności organizmu. Jak już napisaliśmy wcześniej, zanim nastąpi ruch, trzeba najpierw pokonać powstały ,,luz", więc w efekcie reakcja jest opóźniona. Jednakże jeśli rozciąganie rzeczywistości zmniejsza ryzyko urazu, powinno stanowić nieodłączną część rozgrzewki. Tyle że należy je przeprowadzić w odpowiednim momencie i w odpowiedni sposób.
//z Iron Sports Power Nr2/2005 (29)

Piotr Losik

Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Laryś Pią 30 Wrz 2011, 17:19

Piotr Losik napisał:Witam,
Nie moglem sobie odpuscic po naszych dzisiejszych dyskusjach na treningu Very Happy
Jak juz mowilem ja czuje sie duzo lepiej jak przed meczem przeprowadzam lekka rozgrzewke z minimalnym lub wcale rozciaganiem. I nie jestem sam. Jak przegladam neta to opinie na temat rozciagania sa bardzo podzielone. Rzeczywiscie zawsze sie mowilo ze trzeba sie dobrze rozciagnac przed wysilkiem ale moze to nie do konca prawda?...
Tak czy siak znalazlem kilka artykulow ktore popieraja moja teze przynajmniej w jakims stopniu. Jeden zalaczam tutaj choc troche dlugi ale wyjasnia sprawe dosc konkretnie:

Rozciąganie osłabia?

Każdy z nas zapewne słyszał obiegowe zalecenia dotyczące rozgrzewki. Zwykle brzmią one mniej więcej tak: ,,Najpierw dla rozruchu 5-10 minut truchtu lub jazdy na rowerze, a potem gruntowne rozciąganie wszystkich podstawowych partii mięśni, żeby pobudzić organizm i uniknąć kontuzji."
Poza tym tak postępują wszyscy prawdziwi sportowy, prawda? Nie do końca. Rozciąganie (uelastycznianie ciała) od dawna jest nieodłącznym elementem rozgrzewki. Uważa się bowiem powszechnie, że podwyższa sprawność organizmu i zabiega urazom. Forma i zakres rozciągania stosowanego w ramach rozgrzewki w każdym sporcie wygląda inaczej. Obserwacje zawodników uprawiających dyscypliny siłowe, w tym czołowych ciężarowców, sprinterów, miotaczy, pokazują, że wielu z nich właściwie nie przeprowadza żadnej rozgrzewki czy rozciągania, zwłaszcza jeśli chodzi o zginacze, które są w głównej mierze odpowiedzialne za ruch. Pamiętajmy, że są to najsilniejsi, najmocniejsi sportowcy na świecie. Ich rozgrzewka przed treningiem czy zawodami składa się raczej z specyficznych dla danej dyscypliny, tyle że wykonywanych z mniejszym obciążaniem i/lub w wolniejszym tempie ze stopniowym dochodzeniu do maksymalnego wysiłku. Stoi to w sprzeczności z zaleceniami niektórych autorów twierdzących, że: ,,Całościowa rozgrzewka powinna składać się z truchtu, rozciągania i ćwiczeń ogólnych. W ten sposób pobudza się ciało do działania, czyniąc je giętkim i rozluźnionym". Wielu sportowców i trenerów wierzy również, że rozciąganie poprzedzone lekkim rozruchem układu wydolnościowego jest bezpieczniejsze i skuteczniejsze. Należy jednak podkreślić, że ani w praktyce ani w badaniach nie stwierdzono wyraźnie, by rozgrzewka w postaci kilku niewymagających ćwiczeń (np. truchtu) przed rozciąganiem znacząco poprawiła elastyczność ciała, Nie myślicie jednak, że w sportach siłowych w ogólnie nie ma miejsca na rozciąganie. Stosuje je wielu zawodników i to zarówno w formie dynamicznej, jak i statycznej. Wprawdzie rzadko kiedy rozciągają się w trakcie rozgrzewki, ale większość sportów siłowych, a zwłaszcza podnoszenie ciężarów, wymaga od nich bardzo elastycznego ciała. Jak zatem osiągają tę niezbędną elastyczność. To proste. Stosują rozciąganie statyczne głównie tuż po, a nie przed treningiem czy zawodami. Czy ci sportowcy wiedzą coś, o czym my nie mamy zielonego pojęcia?
Powszechne zainteresowanie technikami rozciągania i ich wieka popularność wśród sportowców, artystów scenicznych i wszystkich amatorów dobrej kondycji pozostaje w kontraście ze niedostatecznymi zasobami naukowych informacji w tej dziedzinie. Nie dość, że nasza ogólna wiedza na ten temat jest raczej skromna, to jeszcze do rzadkości należą badania nad wpływem rozciągania podczas rozgrzewki na osiągi zawodników dyscyplin siłowych. Pewne wnioski teoretycznie można jednak wyciągnąć z doświadczeń opisujących zależność między rozciąganiem, a właściwościami mięśni. Zmiana w sile napięcia w wyniku rozciągania mogą być efektami zmian w mechanicznych właściwościach zespołu mięśniowo-ścięgnowego (mięsień wraz z tkanką łączną wiążącą go z kością) albo w sposobie sterowania pracą mięśni przez układ nerwowy. Zajmiemy się teraz najbardziej odczuwalnymi skutkami rozciągania.
Badania pokazują, że sztywność mięśni można zmniejszyć poprzez rozgrzewkę i rozciąganie. Przez sztywność rozumiemy stosunek zmiany siły napięcia do zmiany długości mięśnia. Innymi słowy, jeśli mięsień reaguj z dużą siłą, ale wydłuża się tylko minimalnie, mówi się, że jest sztywny. Mniejsza sztywność ogranicza wprawdzie ryzyko urazu, ale powoduje także osłabienie zginaczy, więc nie sprzyja poprawieniu osiągów w sportach siłowych. Może być efektem zmian w elastyczności mięśnia lub w mechanizmie sprawiającym, że przy odpowiednim rozciąganiu mięsień się napina. Mniejsza sztywność może się wiązać z lepszą elastycznością, ale w pewnych badaniach stwierdzono, że w trakcie czterotygodniowego treningu rozciągającego można powiększyć zakres ruchu (będący miernikiem elastyczności) bez obniżenia sztywności. Naukowcy nie zaobserwowali żadnych zmian w strukturze tkanki łącznej, co wskazuje, że nie ma raczej związku między sztywnością a elastycznością zespołu mięśniowo-ścięgnowego. W innym badaniu z kolei okazało się, że krótkotrwały cykl rozciągający nie wywołuje żadnych zmian w napięciu spoczynkowym mięśni, co oznacza, że ich elastyczność nie zależy od tego czynnika. W tym eksperymencie ludzie przez 15 minut wykonywali jeden z czterech rodzajów ćwiczeń: rozciąganie statyczne lub dynamiczne, trening siłowy albo jazdę na rowerze stacjonarnym.
Autorzy obu badań przypisują zaobserwowane zwiększenie zakresu ruchu reakcji dostosowawczej układu nerwowego w postaci podwyższonej tolerancji na ból, a nie zmianom własności mięśni i ścięgien. To oznaczałoby, że rozciąganie nie odbija się ujemnie na tężyźnie organizmu. Rozluźnienie ścięgien podkolanowych nie jest konieczne dla osiągnięcia maksymalnego zakresu ruchu w stawie biodrowym. Stwierdzenie to oparto na badaniu grupy gimnastyków i gimnastyczek wykonujących rozciąganie napinająco-rozluźniające. W ich mięśniach zaobserwowano podwyższenie aktywności elektrycznej w trakcie ćwiczeń, a towarzyszyło temu zwiększenie zakresu ruchu. To oznacza, że mięsień nie musi być rozluźniony, żeby się dobrze rozciągać. Omówione badania pokazują, że zakres ruchu jest niezależny od napięcia spoczynkowego, aktywności elektrycznej czy sztywności muskułów. Lepsza elastyczność ciała musi mieć zatem inną przyczynę, za którą w tym wypadku uznano podwyższoną tolerancję na ból.
Nie wszyscy naukowcy zgadzają się co do efektów rozciągania. Są tacy, którzy w wyniku systematycznego rozciągania wyizolowanego mięśnia (pobranego z ciała zwierzęcia) zaobserwowali spadek szczytowego napięcia włókien i wydłużenie zespołu mięśniowo-ścięgnowego, które mogło spowodować jego znaczne osłabienie. Badacze przypuszczają, że efekt wydłużenia nie ustępuje zbyt szybko, co może zaowocować wzrostem elastyczności. A zatem kiedy się rozciągasz, mięśnie i ścięgna się wydłużają, a zmiana ta utrzymuje się przez jakiś czas. W rezultacie ciało zyskuje na elastyczności, ale grozi mu utrata siły. Być może to właśnie wydłużenie mięśni i uelastycznienie ścięgien jest odpowiedzialne za opóźnioną reakcję na bodźce napięciowe zaobserwowaną w niektórych badaniach. Innymi słowy, kiedy mięśnie otrzymują impuls do działania napinają się niektórych pewnym ,,poślizgiem" czasowym. Z punktu widzenia sportów siłowych zjawiska te są równoznaczne ze znacznie pogorszonymi osiągami. Jest jednak i dobra wiadomość, a mianowicie taka, że po dodatkowej rozgrzewce następuje poprawa wspomnianych wskaźników. Jest ona efektem albo pobudzenia mięśni i ścięgien w wyniku uzupełniających ćwiczeń, albo upływu czasu między pomiarami. Inne badanie przeprowadzone przez tych samych naukowców wykazało, że samo rozciąganie nie wywołuje zmian w wykresach EMG, ale kiedy odbywa się w ramach typowej rozgrzewki, prowadzi do spowolnienia reakcji. Jednocześnie w tym drugim wypadku zanotowano wzrost siły szczytowej, tempa przyboru siły i tempa półrozluźnienia. I znowu tak jak poprzednio te pozytywne zjawiska mogą być zasługą albo upływu czasu, albo dodatkowej rozgrzewki.
Zapoznaliśmy się także z wynikami kilku nieco bardziej praktycznych, bo testujących sprawność fizyczną eksperymentów. W jednym z nich, obejmującym trening siłowy i rozciąganie, po piętnastu tygodniach ćwiczeń izometrycznych zauważono zwiększoną sztywność mięśni. Rozciąganie nie tu nie pomogło. Fakt, że w badaniu skupiono się wyłącznie na ćwiczeniach izometrycznych znacznie ogranicza użyteczność obserwacji, ponieważ większość sportów wymaga dynamicznej pracy mięśni. Z tego względu dużo ciekawszy jest eksperyment, w którym sprawdzono wypływ rozciągania, rozgrzewki i masażu na siłę kończyn dolnych. Wprawdzie po 15 minutach rozciągania zakres ruchu się powiększał, ale siła mięśni nie uległa zmianie. Także i to badanie ma pewne braki.
Przejdźmy teraz do dwóch eksperymentów nie wypaczających tak rzeczywistości. W pierwszym z nich badano wpływ ostrego rozciągania na wysokość wyskoku pionowego. To ćwiczenie jest zupełnie dobrym miernikiem sprawności w sportach siłowych. Po rozciągnięciu mięśni prostujących kolan i bioder na trzy różne sposoby wysokość wyskoku, zarówno z miejsca, jak i z naskoku, uległa obniżeniu. Zaobserwowano także, że w wyniku rozciągania następuje osłabienie siły i energii kinetycznej wybicia. W drugim z eksperymentów badano sprawdzono wpływ rozciągania na prostowanie i zginanie kolan. Badani rozciągali się statyczni, dynamicznie albo wcale, po 10 minutowym odpoczynku wykonywali po jednym ugięciu i prostowaniu kolan z maksymalnym obciążeniem. Zarówno statyczne, jak i dynamiczne rozciąganie znacząco obniżyło średni maksymalny udźwig bez względu na płeć. Te wyniki skłoniły naukowców do sformułowania zalecenia, że pomiędzy rozciąganiem, a właściwym wysiłkiem powinno być co najmniej 20 minut przerwy.
Jeśli czujesz potrzebę rozciągania pamiętaj, by zrobić potem 20 minut przerwy, zanim ruszysz do boju. A po zakończonym treningu lub zawodach nie żałuj czasu na gruntowne rozciąganie podstawowych partii mięsni. Tak właśnie postępują dzisiaj najlepsi sportowcy-siłacze na świecie.
Z literatury fachowej wynika, że wydłużenie mięśni i ścięgien na skutek rozciągania prawdopodobnie powoduje obniżenie sprawności organizmu. Jak już napisaliśmy wcześniej, zanim nastąpi ruch, trzeba najpierw pokonać powstały ,,luz", więc w efekcie reakcja jest opóźniona. Jednakże jeśli rozciąganie rzeczywistości zmniejsza ryzyko urazu, powinno stanowić nieodłączną część rozgrzewki. Tyle że należy je przeprowadzić w odpowiednim momencie i w odpowiedni sposób.
//z Iron Sports Power Nr2/2005 (29)
Czyli uważasz,że uprawiajac sport przez 16 lat (profesjonalnie!)mnie okłamywali?Trenerzy kadry polski w lekkiej atletyce i w bobslejach oraz profesorowie na uczelni?Przeczytałem ten artykuł i chyba znałazłes go na stronce Pudzianowskieg,bo z tym się zgodze,ze nadmierne rozciagnięcie mięsni przeszkadza w osiągach na siłowni(widziałes kiedyś rozciagnietego strogmena czy sztangiste?,bo ja nie)i na odwót ,widziałes kiedys np.gimnastyczke nosząca duże cięzary,bo ja nie.Wiesz, trzeba rozdzielic dyscypliny.Mieliśmy mówic o szybkosci,a nie o sile.Z tym też sie zgadzam,ze bardziej zalecane przed wysiłkiem jest rozciągnięcie dynamiczne,a nie statyczne.Dlatego ,jakbyś zauważył, przed treningiem i meczem mieszam te cwiczenia.Gdyż uważam,że takim ,,sprawnym,,osobom jak my bardziej to pomoże niż zaszkodzi.Poza tym,jak nawet zauważa Twój Pudzianowski artykuł pomiedzy rozgrzewka,w tym cwiczeniami rozciagajacymi ,a właściwym wysiłkiem powinno byc ok 20 min przerwy,to dlaczego nikt nie przyjeżdza 1,5h przed naszym meczem czy treningiem?Widziałem jak trenuja i jak rozgrzewaja sie czołowi lekkoatleci w Polsce(w tym sprinterzy),oraz mistrzowie swiata i złoci medalisci Igrzysk Olimpijskich w bobslejach(którzy biegaja na poziomie 10.30-10.50s. na 100m )wszyscy sie rozciagali.Czytałem kiedys artykuł na temat rozgrzewki Usaina Bolta(obecnie najszybszy człowiek na swiecie 09.39 na 100m oraz 19.19 na 200m),co mnie,,zdziwiło,,zawierała ćwiczenia rozciagajace.Ty trzymaj sie internetu ja będe sie trzymał tego co wyniosłem z profesjonalnego sportu.Ja do niczego nie zmuszam.Pozdrawiam.
Laryś
Laryś

Liczba postów : 160
Join date : 17/10/2010
Age : 44
Skąd : Gravesend

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Piotr Losik Pią 30 Wrz 2011, 18:31

Kurde Michael ja nie podwazam twojej wiedzy i doswiadczenia i tego jak prowadzisz rozgrzewke. Bo prowadzisz ja super. Ja tylko mowie jak ja czuje to u siebie, a zaczalem ten temat nie po to zebys zmienial cos w rozgrzewce tylko po to zeby sobie pogadac. Jak juz mowilem specem nie jestem tylko wyrazalem swoja opinie wiec sie nie wkurzaj bo prawdopodobnie to ty masz racje.
Na nastepnym treningu zaczne dyskusje na temat "Jak poprawic gre bramkarza" wiec pewnie zjebka bedzie od Shemiego.

Piotr Losik

Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Laryś Pią 30 Wrz 2011, 19:01

Piotr Losik napisał:Kurde Michael ja nie podwazam twojej wiedzy i doswiadczenia i tego jak prowadzisz rozgrzewke. Bo prowadzisz ja super. Ja tylko mowie jak ja czuje to u siebie, a zaczalem ten temat nie po to zebys zmienial cos w rozgrzewce tylko po to zeby sobie pogadac. Jak juz mowilem specem nie jestem tylko wyrazalem swoja opinie wiec sie nie wkurzaj bo prawdopodobnie to ty masz racje.
Na nastepnym treningu zaczne dyskusje na temat "Jak poprawic gre bramkarza" wiec pewnie zjebka bedzie od Shemiego.
Nie wkurzam sie,robie to co mnie nauczono i co wyniosłem ze sportu.Kazdy z nas zna swoje ciało i kazdy wie co dla niego jest dobre.Niczego nie narzucam.
Laryś
Laryś

Liczba postów : 160
Join date : 17/10/2010
Age : 44
Skąd : Gravesend

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Laryś Pią 30 Wrz 2011, 19:03

Laryś napisał:
Piotr Losik napisał:Kurde Michael ja nie podwazam twojej wiedzy i doswiadczenia i tego jak prowadzisz rozgrzewke. Bo prowadzisz ja super. Ja tylko mowie jak ja czuje to u siebie, a zaczalem ten temat nie po to zebys zmienial cos w rozgrzewce tylko po to zeby sobie pogadac. Jak juz mowilem specem nie jestem tylko wyrazalem swoja opinie wiec sie nie wkurzaj bo prawdopodobnie to ty masz racje.
Na nastepnym treningu zaczne dyskusje na temat "Jak poprawic gre bramkarza" wiec pewnie zjebka bedzie od Shemiego.
Nie wkurzam sie,robie to co mnie nauczono i co wyniosłem ze sportu.Kazdy z nas zna swoje ciało i kazdy wie co dla niego jest dobre.Niczego nie narzucam.
A po meczu czy po treningu mozemy zostawac 10-15min.by sie porosciągac-statycznie.
Laryś
Laryś

Liczba postów : 160
Join date : 17/10/2010
Age : 44
Skąd : Gravesend

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Piotr Losik Pią 30 Wrz 2011, 20:24

Tylko ze po meczu zazwyczaj jest taka goraca atmosfera ze nikt nie mysli o tym zeby sie rozciagac Very Happy . A co do twoich rozgrzewek to tak jak mowilem sa super, to tylko takie tam moje gadanie. Czasami mysle ze zjadlem wszystkie rozumy. Laughing Do jutra.

Piotr Losik

Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  hirus Sob 01 Paź 2011, 00:06

Pierwzsa sprawa.Lubie cie losiu bardzo ale takiej rozgrzewki jak robi lary nia robi nikt kogo znamy.Jesli masz innr odczucia proponujr roZgrzewke indywidualna.Mi rozgrzewka larego pomaga.A Twoje gadanie jest czysto teoretyczne.To dziala na zasadzie.Jak bysmy mieli lrpszych zawodnikow i bramkarza byli bysmy wyzej w tabel.iZAWSZE I WSZEDZIE LARY ROZGRZEWKE PROWADZIC BEDZIE Very Happy tO JEST JEDYNY FACET ZE SPORTOWA PRZESZLOSCIA

hirus

Liczba postów : 154
Join date : 15/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  hirus Sob 01 Paź 2011, 00:12

A tak wogolr to zacznijmy grac bo rozciaganie nam nie pomaga Shocked Very Happy

hirus

Liczba postów : 154
Join date : 15/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  hirus Sob 01 Paź 2011, 00:24

A wracajac do rozcrzewki

.Tydzien temu juz nie mjalem sly i Lary mi powirdzi9l ze jak nie mam sily zebym sobie odpuscil.Losiu odpusc sobie rozciaganie Very Happy

hirus

Liczba postów : 154
Join date : 15/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Piotr Losik Sob 01 Paź 2011, 00:33

Trzeci moj post z rzedu i w trzecim pisze to samo zdanie: LARYSIA ROZGRZEWKI SA SUPER!!! Mam nadzieje ze teraz to widac. I mowie tak jak mysle, a to ze powiem cos co mysle to chyba nie jest zadna zbrodnia i nikogo tym nie obrazam. Nie wiem skad w ogole rozmowa o tym jaka rozgrzewke mamy przed meczem. Ja jedynie powiedzialem ze ja tak czuje i tak tez mialem powiedziane jak trenowalem( nie bede pisal co bo juz na treningu bylo wystarczajaco smiechu Very Happy ). A wrzucilem ten przykladowy tekst na stronke tylko dlatego bo Larys powiedzial na treningu ze czegos takiego nie ma i nikt tak nie uczy. I oczywiscie ze nikt u nas nie ma takiej historii sportowej co Larys i tylu sportowych doswiadczen, ale to nie znaczy ze inni byli trenowani przez pijaczkow pod sklepem. Ja np trenowalem przez ponad 5 lat u Cezarego Podrazy, i to wlasnie od niego sie nauczylem tego co sie nauczylem. (Pokaze wam kilka polobrotow w szatni Very Happy ) Wiec to co mowie to nie jest wyssane z palca, a jak ktos mowi ze tak nie jest to logiczne ze zacznie sie dyskusja. A dlaczego zaczela sie dyskusja na temat w jaki sposob prowadzi rozgrzewke Larys - nie mam pojecia, bo ja jej nie zaczalem. Tyle ode mnie.

Piotr Losik

Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Pis, PO czy ruch Palikota

Pisanie  Admin Sob 01 Paź 2011, 19:12

Hehe....ale mnie dyskusja ominela....kurde.....tez cos napisze od siebie, grałem pare lat w piłke i tylko dzieki porzadnemu stretchingowi nie mialem nigdy Żadnej kontuzji (ja nie wiem co to gips itp)....teraz to moze glupio zabrzmi, (bo za to teraz mnie rozmaite kontuzje dopadaja) ale czlowiek juz jest starszy i wlasnie nie jest w tym rytmie, jest zastygły i dla mnie wystarczy ze sie porzadnie nie rozciagne rozgrzeje i jestem ugotowany, a to naciagniety miesien, a to kolano pobolewa, a to cos tam jeszcze.....tak wiec w moim przypadku, nie ma mowy o braku stretchingu przed jakimkolwiek wysiłkiem, miesien musi byc rozgrzany....poza tym wszelkie rozciaganie kolan, kostek, karku zmniejsza ryzyko kontuzji....nas zawsze trener, gonil a wrecz karał za kopanie piłki bez rozgrzewki, dlatego zawsze podziwiam ludzi walacych w piłe bez rozgrzania się.....nie bede wiecej medrkowal i 3mal niczyjej strony...opisalem swoje przypadki i uwagi...i tyle

a z drugiej strony zobaczcie, co byscie zrobili bez tego forum ;-)
a tak otworzyl se Shemy, Laryś i Piotras browarka i se pogadali chlopaki....
moze nastepna debata jak w tytule??

pzdr
Admin
Admin
Admin

Liczba postów : 232
Join date : 14/10/2010
Age : 43
Skąd : Purfleet

http://coopunited.keep.pl

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Laryś Nie 16 Paź 2011, 16:59

Piotr Losik napisał:Trzeci moj post z rzedu i w trzecim pisze to samo zdanie: LARYSIA ROZGRZEWKI SA SUPER!!! Mam nadzieje ze teraz to widac. I mowie tak jak mysle, a to ze powiem cos co mysle to chyba nie jest zadna zbrodnia i nikogo tym nie obrazam. Nie wiem skad w ogole rozmowa o tym jaka rozgrzewke mamy przed meczem. Ja jedynie powiedzialem ze ja tak czuje i tak tez mialem powiedziane jak trenowalem( nie bede pisal co bo juz na treningu bylo wystarczajaco smiechu Very Happy ). A wrzucilem ten przykladowy tekst na stronke tylko dlatego bo Larys powiedzial na treningu ze czegos takiego nie ma i nikt tak nie uczy. I oczywiscie ze nikt u nas nie ma takiej historii sportowej co Larys i tylu sportowych doswiadczen, ale to nie znaczy ze inni byli trenowani przez pijaczkow pod sklepem. Ja np trenowalem przez ponad 5 lat u Cezarego Podrazy, i to wlasnie od niego sie nauczylem tego co sie nauczylem. (Pokaze wam kilka polobrotow w szatni Very Happy ) Wiec to co mowie to nie jest wyssane z palca, a jak ktos mowi ze tak nie jest to logiczne ze zacznie sie dyskusja. A dlaczego zaczela sie dyskusja na temat w jaki sposob prowadzi rozgrzewke Larys - nie mam pojecia, bo ja jej nie zaczalem. Tyle ode mnie.
A tu krótko o moim trenerze:
http://www.sportowefakty.pl/zimowe/2011/10/08/trener-bobsleistow-pomaga-biegaczkom-narciarskim/
Laryś
Laryś

Liczba postów : 160
Join date : 17/10/2010
Age : 44
Skąd : Gravesend

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Piotr Losik Nie 16 Paź 2011, 18:09


Piotr Losik

Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  hirus Nie 16 Paź 2011, 19:19

Losiu cos slaby ten Twoj trener bo go usuneli ze sportowych faktow Very Happy

hirus

Liczba postów : 154
Join date : 15/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Piotr Losik Pon 17 Paź 2011, 20:03

hirus napisał:Losiu cos slaby ten Twoj trener bo go usuneli ze sportowych faktow Very Happy

Evil or Very Mad

Piotr Losik

Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty 3 grosze ode mnie

Pisanie  Admin Wto 18 Paź 2011, 11:35

A to mój były trener:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Gerard_Kowalski
a tu artykuł o współpracy Gwarka z Górnikiem:
http://www.tvs.pl/28532,gornik_zabrze_rozpoczal_wspolprace_z_gwarkiem_zabrze.html

na Pierwszej klatce filmiku (zdjeciu) drugi od lewej (taki siwy) Marian Ryndak dyrektor mojej szkoły i prezes Gwarka, w środku zaraz zanim Jan Kowalski - trener i wiceprezes Gwarka....

Tak od siebie dodam ze nareszcie Górnik zmadrzal....kiedys to była szkółka gornika, ale jak kopalnie ladowaly kase, pozniej sie to skonczylo i Gwarek sie odcial od Gornika, bo lecieli w kulki....szkoda bo stracili wielu bardzo dobrych graczy...zacytuje artykul z gazety wyborczej:

"W Zabrzu liczą, że nie zdarzą się już przypadki z niedalekiej przeszłości, gdy najlepsi zawodnicy Gwarka, zamiast do Górnika, trafiali zagranicę lub w inne regiony Polski. Przykładami są Tomasz Cywka (w 2006 roku podpisał kontrakt z angielskim Wigan), Tomasz Bandrowski (2003, niemieckie Energie Cottbus) czy Łukasz Piszczek (2004, Zagłębie Lubin, potem niemiecka Hertha Berlin i Borussia Dortmund)."

Ja od siebie jeszcze dodam kilku graczy, oprócz wspomnianych, z którymi miałem przyjemność grać, oprócz Piotrka Gierczaka -
Marcin Kuźba http://www.90minut.pl/kariera.php?id=1095
Kamil Kosowski http://www.90minut.pl/kariera.php?id=929
Piotr Gierczak
Madrin Piegzik - http://www.90minut.pl/kariera.php?id=3718
Marek Suker http://www.90minut.pl/kariera.php?id=3774

Dobra koniec chwalenia, szkoda ze mi brakło talentu zeby być teraz wśród nich...hehe
Admin
Admin
Admin

Liczba postów : 232
Join date : 14/10/2010
Age : 43
Skąd : Purfleet

http://coopunited.keep.pl

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Jeszcze do Piotra

Pisanie  Admin Wto 18 Paź 2011, 11:40

Założyłes taki temat ze dyskusja przeszla wszelkie statystyki ;-) jakby to był płatny serwis, bylibyśmy bogaci.Oby tak dalej....pzdr
Admin
Admin
Admin

Liczba postów : 232
Join date : 14/10/2010
Age : 43
Skąd : Purfleet

http://coopunited.keep.pl

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  hirus Wto 18 Paź 2011, 15:52

Jimi a trener kazal ci sie rozciagac czy tez nie bo byles poznie za wolny? Very Happy

hirus

Liczba postów : 154
Join date : 15/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Piotr Losik Wto 18 Paź 2011, 20:47

Rzeczywiscie dyskusja niezla. Wato bylo. Szemi, mnie uczono zeby nie rozciagac sie przed zawodami i dzialalo super. Wielkich osiagniec nigdy nie mialem ale urywki z lokalnych gazet z moim nazwiskiem wciaz trzymam wiec na pewno mi to na zle nie wyszlo. I zawsze mialem wieksza dynamike niz gdy sie rozciagalem, ale nie oczekuje ze ktos to zrozumie. Chyba by sie trzeba spotkac kiedys i poplakac nad straconymi talentami. Oczywiscie Larys na ta spotkanie zaproszony nie bedzie bo jednak troche osiagnal i nie bylo by nad czy plakac. Ale Szemi jak najbardziej. Very Happy

Piotr Losik

Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  hirus Sro 19 Paź 2011, 14:41

Zaraz zaraz ja tez mam swoje osiagniecia.Najpierw syn potem corka.Tak jak Pan Bog przykazal a Ty co? Very Happy

hirus

Liczba postów : 154
Join date : 15/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Laryś Sro 19 Paź 2011, 18:20

Szybkosc kształtuje sie na treningach, i nadal jestem przekonany,ze nie decyduje o tym rozciaganie przed zawodami.Natomiast jesli chodzi o dynamike-jest cos takiego jak pobudzenie siłowe(niektórzy stosuja je dzien przed startem ,a inni np.jak zawody sa wieczorem,to ida na siłownie rano.Sa dwie wersje ćwiczenia z małymi ciezarami,lub z duzymi,ale wtedy mniej powtórzeń-oczywiscie wszystki cwirzenia wykonujesz szybko i dynamicznie.Podam przykład jak my robilismy np na nogi:robilismy pólprzysiady ze sztanga tylkiem do ławki(wyznaczała granice konta 90 stopni i wszystko robiles oczywiscie dynamisznie)Zaczynaliśmy:1 seria 160-170kgx6 powtórzen do ładki,2 seria-180kgx2x4(czyli dwie serie po 4 powtórzenia)3 seria-200kgx2x3,4 seria-220kgx2x2,5 seria-240kg 2x1,6 seria-zakładales na sztange 60-70kg i robiłes wyskoki z półprzysiadu na komende trenera 2 serie po 6 powtórzeń.To tylko taki przykład jak wygląda pobudzenie przed zawodami.Uwierzcie mi daje niezłego bounce kopa:)SmileSmile
Laryś
Laryś

Liczba postów : 160
Join date : 17/10/2010
Age : 44
Skąd : Gravesend

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Piotr Losik Sro 19 Paź 2011, 21:27

hirus napisał:Zaraz zaraz ja tez mam swoje osiagniecia.Najpierw syn potem corka.Tak jak Pan Bog przykazal a Ty co? Very Happy

No ja juz polowe odwalilem. Na druga mam jeszcze czas dziadku. Very Happy

Piotr Losik

Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Piotr Losik Sro 19 Paź 2011, 21:31

Laryś napisał:Szybkosc kształtuje sie na treningach, i nadal jestem przekonany,ze nie decyduje o tym rozciaganie przed zawodami.Natomiast jesli chodzi o dynamike-jest cos takiego jak pobudzenie siłowe(niektórzy stosuja je dzien przed startem ,a inni np.jak zawody sa wieczorem,to ida na siłownie rano.Sa dwie wersje ćwiczenia z małymi ciezarami,lub z duzymi,ale wtedy mniej powtórzeń-oczywiscie wszystki cwirzenia wykonujesz szybko i dynamicznie.Podam przykład jak my robilismy np na nogi:robilismy pólprzysiady ze sztanga tylkiem do ławki(wyznaczała granice konta 90 stopni i wszystko robiles oczywiscie dynamisznie)Zaczynaliśmy:1 seria 160-170kgx6 powtórzen do ładki,2 seria-180kgx2x4(czyli dwie serie po 4 powtórzenia)3 seria-200kgx2x3,4 seria-220kgx2x2,5 seria-240kg 2x1,6 seria-zakładales na sztange 60-70kg i robiłes wyskoki z półprzysiadu na komende trenera 2 serie po 6 powtórzeń.To tylko taki przykład jak wygląda pobudzenie przed zawodami.Uwierzcie mi daje niezłego bounce kopa:)SmileSmile

No to trzeba sprobowac. Mysle ze jakby nas przeciwnicy widzieli jak cwiczymy ze sztanga przed meczem to by nie bylo sytuacji jak z ta druzyna ze szpitala. Larys na nastepny mecz sztanga. Very Happy A jak nie da rady to ja moge zwinac sztangielki ze szkoly (2x 2.5 kg). Moze to nie to samo ale od czegos trzeba zaczac Very Happy

Piotr Losik

Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  hirus Czw 20 Paź 2011, 11:22

Ja sie z tego wypisuje.Jestem wystarczajaco dynamiczny Very Happy

hirus

Liczba postów : 154
Join date : 15/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Arek Bogusz Nie 20 Lis 2011, 18:00

Ale dyskusja ciekawa Very Happy:D hehe szkoda ze wczensiej jej nie zauwazylem:P Ja sie zgadzam z Larysiem ten artykul byl do sportow silowych gdzie rozciaganie raczej oslabia miesnie i ich napiecie... ale powiem wam tak jak jest w pilce noznej ktora wymaga cwiczen silowych dynamicznych statycznych i regeneracji miesni poprzez rozciaganie... z tego co pamietam rozgrzewka Larrego byla normalna Smile zwykla prosta dobra rozgrzewka bez trudnych cwiczen i taka powinna byc.... co do rozciagania przed meczem jest ono potrzebn edo pobudzenia miesnia najpierw trucht pozniej troch ecwiczen silowych i takich aby miesien sie rozgrzal a nastepnie rozciaganie aby miesien byl hmmm jakby to powiedziec w 100% wykorzystywany podczas wysilku rozciaganie to nie tylko miesnie ale i wiezadla ktore trzymaja stawy i je takze trzeba rozgrzac a typowe statyczne rozciaganie to po meczu najlepiej bo wtedy miesnie sa pokurczone napiete i dobrze je rozciagnac ... Przed meczem dynamiczne rozciaganie ( wymachy nog ramion, tak aby zwiekszyc zakres ruchu w stawach )... po meczu statyczne rozciaganie (zeby nie bylo zakwasikow na nastepny dzien Smile Pozdro !! Smile

Arek Bogusz

Liczba postów : 45
Join date : 19/10/2010

Powrót do góry Go down

Rozciaganie przed czy po treningu? Empty Re: Rozciaganie przed czy po treningu?

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach