Coop Utd - H.Wood Hospital Vest 24/09/11
4 posters
Strona 1 z 1
Coop Utd - H.Wood Hospital Vest 24/09/11
H.Wood Hospital Vest zagrali 3 mecze z czego 2 przegrali i 1 wygrali. Drużyna jak najbardziej w naszym zasiegu, aczkolwiek takie mecze sa najciezsze.
Dam znac najszybciej jak bede mogl co ze mna w sobote...czy dam rade być od 14....
dzis juz wtorek, a ja mam dalej zakwasy jakbym gral wczoraj...masakra...
pzdr
Dam znac najszybciej jak bede mogl co ze mna w sobote...czy dam rade być od 14....
dzis juz wtorek, a ja mam dalej zakwasy jakbym gral wczoraj...masakra...
pzdr
Re: Coop Utd - H.Wood Hospital Vest 24/09/11
Powrot na swoje smieci. Pierwszy mecz na naszym boisku. Pora na zwyciestwo .
Gramy w czerwoych strojach. Przeciwnicy graja w niebieskich.
Gramy w czerwoych strojach. Przeciwnicy graja w niebieskich.
Piotr Losik- Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010
Re: Coop Utd - H.Wood Hospital Vest 24/09/11
Sedziego bedziemy mieli tego co mielismy w meczach towarzyskich (taki duzy Angol). Moim zdaniem gosciu ok.
Mnie na treningu nie bedzie bo pracuje wiec do soboty.
Mnie na treningu nie bedzie bo pracuje wiec do soboty.
Piotr Losik- Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010
Re: Coop Utd - H.Wood Hospital Vest 24/09/11
Mecz zakończył sie 3:3....Szkoda chyba teraz nerwow na opisywanie wszystkiego....masakra....
Ja Was wszystkich przepraszam za moje sytuacje z pierwszej połowy, bo było po meczu....Nie miałem dnia, dlatego chciałem zmiany, w dodatku ciezko sie gra z ciagłym mysleniem ze ci cos dolega....zreszta nie mam usprawiedliwienia, brak umiejetnosci i ciezki dzien, zreszta tak tez sie skonczyl......musimy cos pomyslec zeby zmienic gre w II polowkach, zawsze mamy podobny problem....pierwsza gramy super, druga nie ma druzyny....stracilimy bramke zaraz po wznowieniu drugiej polowy na 1:3 i w ostatniej minucie na 3:3....za duzo nerwow, stresu, krzykow, jakby wszyscy w tej lidze grali o mistrzostwo swiata....pod wzgledem atmosfery ta liga to masakra....pewnie ze gramy o honor i o wygrana, bo tej jest cel kazdego meczu...ale sami wiecie.....kto byl to widzial....szkoda soboty, bo wszyscy nerwowi....Ja ze swojej strony jeszcze raz przepraszam wszystkich za moje sytuacje, nie moge zasnac, a zaraz na nocke ;-)....Z Arkiem gra sie naprawde dobrze z przodu....to duze wzmocnienie, zreszta widac, jest skuteczny......pierwsza połowka byla naprawde dobra, duza akcji, probowalismy grac pilką, piekne podanie w uliczke Osmana do Arka i 1:0..
Shemy tez pochwaly, robiles co mogles....zreszta obrona tez....oni druga polowa nas zmiazdzyli.....tylko znow szkoda ze w ostatniej minucie, bo by sie frajerzy tak nie cieszyli....ale i tak skandaliczne jest to co sie stalo....
Za tydzien gramy z wiceliderem, ale oni grali jeden mecz i go wygrali wlasnie z tymi frajerami...wiec zobaczymy, aczkolwiek na pewno bedzie inna pilka....
Szkoda ze znow organizacyjnie nie moglismy zrobic tej zmiany, ja bym zszedl Piotr wskoczylby na atak, a w srodku by cos rozegral ten Wojtek.....
Pzdr wszystkich.....
Ja Was wszystkich przepraszam za moje sytuacje z pierwszej połowy, bo było po meczu....Nie miałem dnia, dlatego chciałem zmiany, w dodatku ciezko sie gra z ciagłym mysleniem ze ci cos dolega....zreszta nie mam usprawiedliwienia, brak umiejetnosci i ciezki dzien, zreszta tak tez sie skonczyl......musimy cos pomyslec zeby zmienic gre w II polowkach, zawsze mamy podobny problem....pierwsza gramy super, druga nie ma druzyny....stracilimy bramke zaraz po wznowieniu drugiej polowy na 1:3 i w ostatniej minucie na 3:3....za duzo nerwow, stresu, krzykow, jakby wszyscy w tej lidze grali o mistrzostwo swiata....pod wzgledem atmosfery ta liga to masakra....pewnie ze gramy o honor i o wygrana, bo tej jest cel kazdego meczu...ale sami wiecie.....kto byl to widzial....szkoda soboty, bo wszyscy nerwowi....Ja ze swojej strony jeszcze raz przepraszam wszystkich za moje sytuacje, nie moge zasnac, a zaraz na nocke ;-)....Z Arkiem gra sie naprawde dobrze z przodu....to duze wzmocnienie, zreszta widac, jest skuteczny......pierwsza połowka byla naprawde dobra, duza akcji, probowalismy grac pilką, piekne podanie w uliczke Osmana do Arka i 1:0..
Shemy tez pochwaly, robiles co mogles....zreszta obrona tez....oni druga polowa nas zmiazdzyli.....tylko znow szkoda ze w ostatniej minucie, bo by sie frajerzy tak nie cieszyli....ale i tak skandaliczne jest to co sie stalo....
Za tydzien gramy z wiceliderem, ale oni grali jeden mecz i go wygrali wlasnie z tymi frajerami...wiec zobaczymy, aczkolwiek na pewno bedzie inna pilka....
Szkoda ze znow organizacyjnie nie moglismy zrobic tej zmiany, ja bym zszedl Piotr wskoczylby na atak, a w srodku by cos rozegral ten Wojtek.....
Pzdr wszystkich.....
;-)
Dzięki Jimmy chociaż szczerze Ci powiem że sam nie do końca jestem zadowolony z mojej postawy.Nie mam jeszcze tej kondycji i pewności siebie co potrzeba.Trening mnie ratuje i rower w tygodniu z dziećmi;-)Poza tym moja poprzednia przygoda z piłką opierała się tylko na obrońcy.Ale ta pozycja tez mi odpowiada i jak widać rozumiemy się nawzajem.Tracimy głupie bramki i my akurat nic z tym nie poradzimy.Wierze że Wojtek będzie miał ochotę z nami kopać i różnica w stylu gry będzie wielka.Takiego gościa własnie potrzebujemy.Pozdro
Długi- Liczba postów : 4
Join date : 24/09/2011
Age : 38
Skąd : Grays
Re: Coop Utd - H.Wood Hospital Vest 24/09/11
Zgadzam sie z Jimmim. Pierwsza polowa fantastyczna - gratulacje dla wszystkich! Druga dno i uwazam ze zjebka rowniez dla wszystkich. Powtorze t oco powiedzialem po meczu wygrywajac 3:0 do polowy i tracac 3 gole w drugiej na 3:3, ostatni gol w ostatniej akcji - dla mnie po prostu mamy problem z radzeniem sobie ze stresem jako druzyna. Nie uwazam ze to sa umiejetnosci bo w pierwszej polowie pokazalismy ze jestesmy o klase lepsi od tych pajacow, a umiejetnosci sie ot tak nie traci. Jeszcze cos co chyba po kazdym meczu bede komentowal. W tym meczu podania od bramki do obronow byly 2. Jedno w pierwsze polowie i jedno w drugiej. W drugiej nie bardzo to wyszlo, ale w pierwszej nie wiem czy ktos zauwazyl ale akcja, ktora zakonczyla sie pierwsza bramka zaczela sie wlasnie od podania do Zaka od Shemiego. I moim zdaniem powinnismy tak grac jak najwiecej. Powody: po pierwsze to oni beda musieli za nami biegac a nie my za nimi i sil wtedy starczy na dluzej. A po drugie bedziemy mieli znacznie wiecej z gry. Oczywiscie to tylko moja opinia.
Caly czas mowi sie ze nie ma srodka pomocy, rozumiem, ale panowie juz chyba prawie kazdy probowal swoich sil na tej pozycji i nie pamietam zeby bylo zdecydowanie lepiej. Moje rozwiazanie to rozgrywac pilke od obroncow przez srodek i do napastnikow, a nawet jak nie da rady podac do pomocnika to zawsze ktorys z obroncow moze to pilke wybic do przodu ale przynajmniej oni beda musieli sie wysilic zeby troche za nami pobiegac a tak to oni czekaja na swojej polowie bo wiadomo ze bedzie dluga pilka.
Uwazam rowniez ze w naszej obronie jest slaba komunikacja, i w kazdym meczu mamy po kilka sytuacji w ktorych widac ze brak jest pewnosci siebie i nie mowie tu tylko o Shemim, ktory czasami zwleka za dlugo zeby wyjsc do pilki ale takze nie widac zeby obroncy sie ze soba w ogole komunikowali.
Atak jest zdecydowanie nasza najmocniejsza strona jak narazie.
Jeszcze jedno. W drugiej polowie poszczegolni zawodnicy probowali zrywac sie troche do przodu i atakowac, ale byli to poszczegolni zawodnicy a nie cala druzyna. Skutek - jeden nasz zawodnik przeciwko 2 lub 3 przeciwnikow i byla to gra w dziada. Bylo widac ze nie ma u nas gry druzynowej w drugiej polowie i moim zdaniem to nas zgubilo. Wg mnie wygladalo to tak ze obrona sobie a pomoc sobie. Wg mnie jak pomocnicy widza ze nasi napastnicy atakuja to oni maja obowiazek zrobic to samo a nie stac albo jeszcze gorzej dwoch pojdzie a dwoch nie, i to samo obroncy. Pomocnicy ida do przodu to i obroncy musza podejsc wyzej. Uwazam ze tego dzisiaj bardzo brakowalo w drugiej polowie.
To sa tylko moje przemyslenia, i oczywiscie kazdy moze to inaczej widziec. Oczywiscie ja zagralem na takim samy poziomie w drugie polowie jak wiekszosc druzyny tzn na bardzo slabym.
Ale mimo tych wszystkich rzeczy u gory i tak jestem zadowolony, bo nie pamietam meczu w ktorym bysmy grali tak dobrze jak dzisiaj w pierwszej polowie. Oczywiscie oni tez mieli swoje szanse ale my ich mielsimy wiecej. Brawa dla Shemiego za akcje z pierszej polowy gdzie sam na sam pieknie noga wybronil strzal. Swietna interwencja Shemi.
Mysle ze powinnismy wrocic d owybory najlepszego zawodnika meczu, bo wydaje mi sie ze jest to fajna sprawa. Choc nie wiem kto zasluguje na to miano w tym meczu. Moimi faworytami sa: Shemi i Zaki. Shemi za ta akcje o ktorej wspomnialem, a Zaki uwazam ze byl dzisiaj bardzo mocnym punktem obrony i wlaczal sie w akcje ofensywne.
Caly czas mowi sie ze nie ma srodka pomocy, rozumiem, ale panowie juz chyba prawie kazdy probowal swoich sil na tej pozycji i nie pamietam zeby bylo zdecydowanie lepiej. Moje rozwiazanie to rozgrywac pilke od obroncow przez srodek i do napastnikow, a nawet jak nie da rady podac do pomocnika to zawsze ktorys z obroncow moze to pilke wybic do przodu ale przynajmniej oni beda musieli sie wysilic zeby troche za nami pobiegac a tak to oni czekaja na swojej polowie bo wiadomo ze bedzie dluga pilka.
Uwazam rowniez ze w naszej obronie jest slaba komunikacja, i w kazdym meczu mamy po kilka sytuacji w ktorych widac ze brak jest pewnosci siebie i nie mowie tu tylko o Shemim, ktory czasami zwleka za dlugo zeby wyjsc do pilki ale takze nie widac zeby obroncy sie ze soba w ogole komunikowali.
Atak jest zdecydowanie nasza najmocniejsza strona jak narazie.
Jeszcze jedno. W drugiej polowie poszczegolni zawodnicy probowali zrywac sie troche do przodu i atakowac, ale byli to poszczegolni zawodnicy a nie cala druzyna. Skutek - jeden nasz zawodnik przeciwko 2 lub 3 przeciwnikow i byla to gra w dziada. Bylo widac ze nie ma u nas gry druzynowej w drugiej polowie i moim zdaniem to nas zgubilo. Wg mnie wygladalo to tak ze obrona sobie a pomoc sobie. Wg mnie jak pomocnicy widza ze nasi napastnicy atakuja to oni maja obowiazek zrobic to samo a nie stac albo jeszcze gorzej dwoch pojdzie a dwoch nie, i to samo obroncy. Pomocnicy ida do przodu to i obroncy musza podejsc wyzej. Uwazam ze tego dzisiaj bardzo brakowalo w drugiej polowie.
To sa tylko moje przemyslenia, i oczywiscie kazdy moze to inaczej widziec. Oczywiscie ja zagralem na takim samy poziomie w drugie polowie jak wiekszosc druzyny tzn na bardzo slabym.
Ale mimo tych wszystkich rzeczy u gory i tak jestem zadowolony, bo nie pamietam meczu w ktorym bysmy grali tak dobrze jak dzisiaj w pierwszej polowie. Oczywiscie oni tez mieli swoje szanse ale my ich mielsimy wiecej. Brawa dla Shemiego za akcje z pierszej polowy gdzie sam na sam pieknie noga wybronil strzal. Swietna interwencja Shemi.
Mysle ze powinnismy wrocic d owybory najlepszego zawodnika meczu, bo wydaje mi sie ze jest to fajna sprawa. Choc nie wiem kto zasluguje na to miano w tym meczu. Moimi faworytami sa: Shemi i Zaki. Shemi za ta akcje o ktorej wspomnialem, a Zaki uwazam ze byl dzisiaj bardzo mocnym punktem obrony i wlaczal sie w akcje ofensywne.
Piotr Losik- Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010
H.Wood Hospital
Nie ma co sie dziwić, te barany już w nazwie mają skąd są....i nikt nie rozszyfrował wczesniej że to tuki z psychiatryka........
psicho
chlapci zavse to samo .
1 vi viete ze mate biegat ale nebiegate
2 viete ze sa nesmiete nervovat ale sa nervujete
poco nehrate to svoje ? mysle ze tilko ta situacia s jimmim jest vazna . ktos na boisku uderi kohos do tvare , to nie jest ok.inak nic ine nie jest vazne nic NIC. 90 min mislet tilko na pilke ,nie 45 min a drugom pule sa tilko hadat jak taky kutasi . nesluchal som nikoho zvas poviedet ( pod tutaj potrebuje pomoc ) v drugej puli ste mali levom strane volnom 45 min , a dva gole prisli z levej strany ale ja misle ze vsistke.
ustavit se na boisku a kazdi pilkara, easy.
1 vi viete ze mate biegat ale nebiegate
2 viete ze sa nesmiete nervovat ale sa nervujete
poco nehrate to svoje ? mysle ze tilko ta situacia s jimmim jest vazna . ktos na boisku uderi kohos do tvare , to nie jest ok.inak nic ine nie jest vazne nic NIC. 90 min mislet tilko na pilke ,nie 45 min a drugom pule sa tilko hadat jak taky kutasi . nesluchal som nikoho zvas poviedet ( pod tutaj potrebuje pomoc ) v drugej puli ste mali levom strane volnom 45 min , a dva gole prisli z levej strany ale ja misle ze vsistke.
ustavit se na boisku a kazdi pilkara, easy.
Martin Bugar - burger- Liczba postów : 7
Join date : 16/11/2010
Re: Coop Utd - H.Wood Hospital Vest 24/09/11
Masz Martin racje....tak myslalem juz na spokojnie....my musimy zdecydowanie rozstzygac mecze, to nie bedzie nerwowki...jakby bylo 5:0 dla nas do przerwy, moze byloby spokojniej....a tak jak beda wyniki na pograniczu remisu czy przegranej jedna bramka, to zawsze bedzie nerwowo....te nerwy i emocje tez sie biora stad ze czlowiek chce jak najlepiej, chce wygrywac....ale moze jednak lepiej sprobowac odpuscic sobie te przepychanki i skupic sie na grze....a druga sprawa uwazam ze duza wine zawsze za takie akcje na boisku ponosi ref, dlatego ze powinien w odpowiednim momencie ukrocic nerwy i sprowadzic kilka osob na ziemie, a tak jak cie ewidetnie ktos kopie, fauluje, opluwa, wyzywa, czy nie gwizdze spalonego albo gwizdze gdy go nie ma, jak sedzia nie reaguje to sam wprowadza nerwy....ja gralem w pilke i wyzwiska nie takie sa normalne, twarda gra tez....to nie szachy, ale atak czy kazdy faul bez pilki, powinien być ostro karany....no nic wnioski na rewanz z nimi...strzelilismy 2 gole (Arka i moj), gdzie urwalismy sie obroncom, wiec smialo mozna ich na szybkosc wziac i uniknac przepychanek, juz nie wspomne o moich dwoch sytuacjach, gdzie mimo ze sie w nich znalazlem, wyprzedzajac obroncow z bolacymi kolanami, mozna bylo ich tak zalatwic...
mysle ze to kolejny dobry material do przemyslen i analizy...
mam tylko nadzieje ze bedzie juz tylko lepiej...
pzdr
mysle ze to kolejny dobry material do przemyslen i analizy...
mam tylko nadzieje ze bedzie juz tylko lepiej...
pzdr
Similar topics
» H.Wood Hospital - Coop Utd 29/10/11
» Mała fotorelacja Coop Utd - H.Wood Hospital 3:3
» Northend A - Coop Utd 27/11/10
» Coop Utd - Northend A 12/03/11
» Coop Utd - Northend A 5/11/11
» Mała fotorelacja Coop Utd - H.Wood Hospital 3:3
» Northend A - Coop Utd 27/11/10
» Coop Utd - Northend A 12/03/11
» Coop Utd - Northend A 5/11/11
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|