CO-OP UNITED V BRENTWOOD UNITED
4 posters
Strona 1 z 1
CO-OP UNITED V BRENTWOOD UNITED
Witam wszystkich na umierajacym niestety forum.Informuje wszystkich ze po ostatnim meczu podziekowalem wszystkim za wspolprace lub jej brak.Teraz druzyna zajmuje sie Wietrzyk z Martinem i chwala im za to.Poniewaz juz znam sklad wiec wiem ze odbylo sie tzw.wietrzenie szatni.Moze i dobrze zaczelo sie od mojej osoby ale z tego co wiem to Szamotulskiego tez sie pozbyli z Warty Poznan.Stary byl Ale kiedy widze ze Martin lub Craig sa lepsi w polu a nizeli moja osoba to chyba trzeba powiedziec sobie jasno wzgledem mojej osoby KOŃCZ WAŚĆ WSTYDU OSZCZĘDŻ.
hirus- Liczba postów : 154
Join date : 15/10/2010
Re: CO-OP UNITED V BRENTWOOD UNITED
Nie wiem za bardzo o co chodzi, ale jakie "Wietrzenie szatni". My nigdy nie mozemy sobie pozwolic na takie okreslenie, bo:
1. Wszyscy płacą tą samą składkę i mają prawo do gry
2. Śmiać mi sie chce bo zdarzy sie ze raz jest nadmiar ale za tydzien bedzie nas 9 i bedzie trzeba sie prosic ludzi, przeciez to stara akcja, kto jest długo w tym klubie to wie, ze już chetnych do gry bylo tysiace, ale pozniej na mecz zebrac ludzi jest lipa, wiec trzeba dbac o to co mamy i trzymac ludzi przy druzynie
3. Nie oszukujmy sie jak ktos ma placic i nie grac, to nie ma chyba sensu dla nikogo i tu chyba jest najwieksza zagadka, jak to poukladac zeby kazdy gral....
Prosilbym jesli ktos to w ogole czyta o napisanie skladu na forum bo ja tez musze sie z tym przespac, czy gram czy nie......
1. Wszyscy płacą tą samą składkę i mają prawo do gry
2. Śmiać mi sie chce bo zdarzy sie ze raz jest nadmiar ale za tydzien bedzie nas 9 i bedzie trzeba sie prosic ludzi, przeciez to stara akcja, kto jest długo w tym klubie to wie, ze już chetnych do gry bylo tysiace, ale pozniej na mecz zebrac ludzi jest lipa, wiec trzeba dbac o to co mamy i trzymac ludzi przy druzynie
3. Nie oszukujmy sie jak ktos ma placic i nie grac, to nie ma chyba sensu dla nikogo i tu chyba jest najwieksza zagadka, jak to poukladac zeby kazdy gral....
Prosilbym jesli ktos to w ogole czyta o napisanie skladu na forum bo ja tez musze sie z tym przespac, czy gram czy nie......
Re: CO-OP UNITED V BRENTWOOD UNITED
Witam. Szemi odpowiadając na twój post nie ma żadnego wietrzenia szatni pytałem się ciebie jako pierwszego i rozmawiałem z tobą na temat meczu jeżeli tak uważasz że ciebie ktoś nie chce w drużynie to jesteś w błędzie . Sorki że skład podaje tak późno ale nie wiedziałem do wczoraj wieczorem kto będzie a kto nie czekałem na 2 ludzi którzy mieli się określić . Jimmy chyba nie było meczu żebyś nie grał jeżeli byłeś na meczu . Podjąłem się tylko dzwonienia do ludzi i pomocy Martinowi w ustawieniu składu a do mnie dochodzą wiadomości że jestem menagerem!! Dla sprostowania nie jestem menagerem tylko chcę pomóc bo nie ma dla mnie problemu usiąść na 15 minut zadzwonić do 15 osób i napisać to na forum przynajmniej wiadomo chociaż dzień wcześniej ile osób będzie na meczu.
skład na sobotę
bramka :Szul
obrona:
lewa :Kuba
środek:Mark i Ja
lewa :Martin
pomoc:
lewa :Zaki
środek:Łosik i Wojtek
prawa: Kamil
atak :Przemek i Demczuk
Rezerwa :Creig ,Szemi, Anglik z nocki z agencji (nie wiem jak ma na imię)
skład na sobotę
bramka :Szul
obrona:
lewa :Kuba
środek:Mark i Ja
lewa :Martin
pomoc:
lewa :Zaki
środek:Łosik i Wojtek
prawa: Kamil
atak :Przemek i Demczuk
Rezerwa :Creig ,Szemi, Anglik z nocki z agencji (nie wiem jak ma na imię)
ares- Liczba postów : 23
Join date : 17/10/2010
Age : 37
Skąd : Ziemi
Re: CO-OP UNITED V BRENTWOOD UNITED
Ok. Dzieki za sprostowanie. Pogadamy w pracy...
acha mam dobra wiadomosc, zostaje na razie na nocce do 1 stycznia, bo mi Anton nie pozwolil przejsc teraz bo jestem super pracownikiem, jest busy i on mnie potrzebuje
heh
pzdr i jutro 3 pkt
do Shemiego: moge sie z Toba zabrac, bo Kama do pracy idzie......thx
acha mam dobra wiadomosc, zostaje na razie na nocce do 1 stycznia, bo mi Anton nie pozwolil przejsc teraz bo jestem super pracownikiem, jest busy i on mnie potrzebuje
heh
pzdr i jutro 3 pkt
do Shemiego: moge sie z Toba zabrac, bo Kama do pracy idzie......thx
Re: CO-OP UNITED V BRENTWOOD UNITED
Mam nadzieje ze dodam swoje 3 grosze i napisze swoja opinie to nikt sie nie obrazi i mi nie powie zebym ja ustawial sklad bo nie taki moj zamiar.
Co do ustawienia wydaje mi sie ze bardzo ryzykowne. Dlaczego bo obrona wyglada raczej slabo. Wg mnie powinnismy obrone zrobic jak najmocniejsza. Powod - ilosc traconych przez nas goli. Mark i Martin na obronie to chyba nie za dobra opcja. Mark wg mnie daje w meczu bardzo malo z siebie i prawie po kazdym meczu schodzi taki czysty jak wszedl a do tego jest wolny. Martin mimo ze walczy to jednak szybkoscia nie straszy i ciezko mu bedzie zatrzymac napastnikow. Zaki w kazdym meczu ktory zagral na obronie zagral bardzo dobrze i mimo ze ona woli grac z przodu to w kazdym meczu w ktorym gral w pomocy jest narzekanie ze sie nie wraca wiec nie wydaje mi sie zeby to sie mialo zmienic jutro.
Sorry nie chce nikogo urazic ale wydaje mi sie ze z takim ustawieniem moze byc jutro znowu sporo chaosu. Ale to tylko takie moje rozwazania i mam nadzieje ze sie myle. Tak czy siak do boju coop i trzeba by cos w koncu wygrac.
Jeszcze jedno jutro bedzie Drew na meczu. Zadzwonil do mnie i sam zaproponowal pomoc ze swojej strony. Mowilem mu ze nie ma problemu. Pierwsze co to bym chcial zeby zajmowal sie sprawami takimi jak wyniki spotkania itd wiec cala administracja. Jakis czas temu mowilem ze ja tego juz nie chce robic i nikt nie chcial tego przejac. Udalo sie namowic Craiga ale poki co to i tak ja sie tym wszystkim zajmuje wiec mam nadzieje ze nikt nie ma nic przeciwko. A rowniez jak by nie bylo mimo ze Drew jako menadzer sprawdzil sie srednio to jednak uwazam im wiecej osob nam pomaga tym lepiej. Do grania mu sie nie spieszy ale chce pomagac a jak bedzie potrzeba to i zagra. Oczywiscie jak ktos ma cos przeciwko to mowcie teraz.
Co do ustawienia wydaje mi sie ze bardzo ryzykowne. Dlaczego bo obrona wyglada raczej slabo. Wg mnie powinnismy obrone zrobic jak najmocniejsza. Powod - ilosc traconych przez nas goli. Mark i Martin na obronie to chyba nie za dobra opcja. Mark wg mnie daje w meczu bardzo malo z siebie i prawie po kazdym meczu schodzi taki czysty jak wszedl a do tego jest wolny. Martin mimo ze walczy to jednak szybkoscia nie straszy i ciezko mu bedzie zatrzymac napastnikow. Zaki w kazdym meczu ktory zagral na obronie zagral bardzo dobrze i mimo ze ona woli grac z przodu to w kazdym meczu w ktorym gral w pomocy jest narzekanie ze sie nie wraca wiec nie wydaje mi sie zeby to sie mialo zmienic jutro.
Sorry nie chce nikogo urazic ale wydaje mi sie ze z takim ustawieniem moze byc jutro znowu sporo chaosu. Ale to tylko takie moje rozwazania i mam nadzieje ze sie myle. Tak czy siak do boju coop i trzeba by cos w koncu wygrac.
Jeszcze jedno jutro bedzie Drew na meczu. Zadzwonil do mnie i sam zaproponowal pomoc ze swojej strony. Mowilem mu ze nie ma problemu. Pierwsze co to bym chcial zeby zajmowal sie sprawami takimi jak wyniki spotkania itd wiec cala administracja. Jakis czas temu mowilem ze ja tego juz nie chce robic i nikt nie chcial tego przejac. Udalo sie namowic Craiga ale poki co to i tak ja sie tym wszystkim zajmuje wiec mam nadzieje ze nikt nie ma nic przeciwko. A rowniez jak by nie bylo mimo ze Drew jako menadzer sprawdzil sie srednio to jednak uwazam im wiecej osob nam pomaga tym lepiej. Do grania mu sie nie spieszy ale chce pomagac a jak bedzie potrzeba to i zagra. Oczywiscie jak ktos ma cos przeciwko to mowcie teraz.
Piotr Losik- Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010
Re: CO-OP UNITED V BRENTWOOD UNITED
Witam,
Krotko o meczu. Nasza gra nie wygladala zle na tle tej druzyny mimo porazki. Jednak na pewno nie jest to gra jaka prezentowalismy na poczatku sezonu. Z troche lepsza druzyna moim zdaniem porazka bylaby wieksza. Czegos zdecydowanie brakuje w naszeja grze. Dzisiaj wydaje mi sie ze niektorzy zawodnicy dali z siebie naprawde duzo a niektorzy niewiele. Mam nadzieje ze nikt sie nie obrazi ale uwazam ze wazna jest szczerosc w druzynie wiec pisze konkretnie co uwazam. Dzisiaj osoby ktore moglyby dac zdecydowanie wiecej od siebie wg mnie to: Zaki, Mark i Kamil. Z Zakim rozmawialem w aucie po meczu i mowilem mu ze uwazam ze byl to jego najslabszy mecz w tym sezonie - bardzo malo zaangazowania, mowil ze cos tam go bolalo, Kamil moim zdaniem podobna historia, a Mark ktorego lubie wg mnie w wiekszosci meczow daje z siebie niewiele. Dodajac do tego szybkosc Martina i Shemiego i umiejetnosc utrzymania sie przy pilce Craiga... - to polowa druzyny! Z szybkoscia lub umiejetnosciami pojedynczych zawodnikow ciezko cos zrobic w krotkim czasie ale nastawienie kazdy musi miec co tydzien 100% bo inaczej naprawde jest niemozliwe zebysmy polepszyli nasza gre.
Panowie czujecie ze macie slabszy dzien powiedzcie to przed meczem w szatni przy wszytkich - wtedy albo wszyscy zdecydujemy ze dajemy z siebie 50% i przegramy mecz juz w szatni albo uda nam sie zmotywowac te osoby ktore czuja sie w ten dzien slabiej. Mam nadzieje ze w miare jasno przekazalem to co chcialem.
Co do braku sedziego to bardzo przepraszam wszystkich. Jest to moja i Craiga wina. Nieporozumienie miedzy nami i sedziego nie ma. Jeszcze raz bardzo przepraszam i wiem ze mialo to ogromny wplyw na to co dzialo sie na boisku. Od tej pory to Drew zajmuje sie administracja i zalatwianiem sedziego wiec wiecej takich wpadek nie powinno byc.
I pamietajcie wszystko co pisze, pisze po to zeby cos polepszylo sie w naszej grze a nie po to zeby kogos urazic. Uwazam ze dzisiaj najlepsi na boisku byli Jimmy i Wojtek.I na pewno wielkie podziekowania dla Drew za przesedziowanie calego meczu.
Shemi napisz co z noga Kamila.
Krotko o meczu. Nasza gra nie wygladala zle na tle tej druzyny mimo porazki. Jednak na pewno nie jest to gra jaka prezentowalismy na poczatku sezonu. Z troche lepsza druzyna moim zdaniem porazka bylaby wieksza. Czegos zdecydowanie brakuje w naszeja grze. Dzisiaj wydaje mi sie ze niektorzy zawodnicy dali z siebie naprawde duzo a niektorzy niewiele. Mam nadzieje ze nikt sie nie obrazi ale uwazam ze wazna jest szczerosc w druzynie wiec pisze konkretnie co uwazam. Dzisiaj osoby ktore moglyby dac zdecydowanie wiecej od siebie wg mnie to: Zaki, Mark i Kamil. Z Zakim rozmawialem w aucie po meczu i mowilem mu ze uwazam ze byl to jego najslabszy mecz w tym sezonie - bardzo malo zaangazowania, mowil ze cos tam go bolalo, Kamil moim zdaniem podobna historia, a Mark ktorego lubie wg mnie w wiekszosci meczow daje z siebie niewiele. Dodajac do tego szybkosc Martina i Shemiego i umiejetnosc utrzymania sie przy pilce Craiga... - to polowa druzyny! Z szybkoscia lub umiejetnosciami pojedynczych zawodnikow ciezko cos zrobic w krotkim czasie ale nastawienie kazdy musi miec co tydzien 100% bo inaczej naprawde jest niemozliwe zebysmy polepszyli nasza gre.
Panowie czujecie ze macie slabszy dzien powiedzcie to przed meczem w szatni przy wszytkich - wtedy albo wszyscy zdecydujemy ze dajemy z siebie 50% i przegramy mecz juz w szatni albo uda nam sie zmotywowac te osoby ktore czuja sie w ten dzien slabiej. Mam nadzieje ze w miare jasno przekazalem to co chcialem.
Co do braku sedziego to bardzo przepraszam wszystkich. Jest to moja i Craiga wina. Nieporozumienie miedzy nami i sedziego nie ma. Jeszcze raz bardzo przepraszam i wiem ze mialo to ogromny wplyw na to co dzialo sie na boisku. Od tej pory to Drew zajmuje sie administracja i zalatwianiem sedziego wiec wiecej takich wpadek nie powinno byc.
I pamietajcie wszystko co pisze, pisze po to zeby cos polepszylo sie w naszej grze a nie po to zeby kogos urazic. Uwazam ze dzisiaj najlepsi na boisku byli Jimmy i Wojtek.I na pewno wielkie podziekowania dla Drew za przesedziowanie calego meczu.
Shemi napisz co z noga Kamila.
Piotr Losik- Liczba postów : 190
Join date : 16/10/2010
Re: CO-OP UNITED V BRENTWOOD UNITED
Piotr dobrze napisales. Niestety nie mamy sie co oszukiwac, nie ma Larysia i Czesia i Panowie mamy najgorsza obronę w lidze!!! Zobaczcie tabele i liczbe straconych goli. Wiem ze oni raczej juz nie zagraja, wiec sa 2 wyjscia, albo kogos znajdziemy i to poukladamy, albo niestety tak to bedzie wygladalo. Z przodu naprawde czasami trzeba sie ciezko napracowac i nikt z obroncow nam nie odpuszcza, a u nas czasami widze jak wchodza jak w maslo, tak jak Shemy powiedzial, jak ma byc inaczej jak niektorzy nasi obroncy nie musza swoich spodenek prac po meczu.....nie chce nikogo krytykowac, bo kazdy gra jak umie i to jest nasza druzyna....ale wiem tylko jedno, prawie kazdy z nas jest cieniem siebie samego, wiem ze wszystkich razem ze mna stac na duuuuzo wiecej, ale to juz kwestia, podejscia i zaangazowania, na pewno brakuje nam dobrych dusz i walczakow, ktorych wymienilem na poczatku.....
i tyle, szkoda meczu, bo uwazam ze zasluzylismy na remis w tym meczu.....
pzdr i oby bylo tylko lepiej....
i tyle, szkoda meczu, bo uwazam ze zasluzylismy na remis w tym meczu.....
pzdr i oby bylo tylko lepiej....
Re: CO-OP UNITED V BRENTWOOD UNITED
Nie zamierzam sie tu bronic bo faktycznie kondycji to ja nie mam.Chcialem tylko przypomnieć ze ja mialem byc bramkarzem w tej druzynie.Tyle w temacie
hirus- Liczba postów : 154
Join date : 15/10/2010
Similar topics
» Brentwood Utd - Coop Utd
» CO-OP UNITED V ROWHAM
» Coop United - Markyate 5:0
» 8 january Co-op united-upminster B
» Coop United 2010/2011
» CO-OP UNITED V ROWHAM
» Coop United - Markyate 5:0
» 8 january Co-op united-upminster B
» Coop United 2010/2011
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach