CO-OP UNITED V CORYTON ATHLETIC RES Week 8 Saturday 22nd October 2011

Witam serdecznie wszystkich.W ta sobote gramy bardzo wazny mecz z druzyna Coryton.Chyba nie musze pisac jak wazny dla nas jest ten mecz.Po tej kolejce mozemy zostac liderem

[quote="hirus"]Witam serdecznie wszystkich.W ta sobote gramy bardzo wazny mecz z druzyna Coryton.Chyba nie musze pisac jak wazny dla nas jest ten mecz.Po tej kolejce mozemy zostac liderem [/quo
Jestem pewien,że zostaniemy liderem!Tylko szkoda,że nie będzie mnie aż 3 mecze:(

Ja tez nie mam watpliwosci ze seria bez porazki bedzie utrzymana. Mnie tez nie ma . Ale mysle ze nawet bez swojej gwiazdy (oczywiscie mam na mysli siebie ) sobie poradzicie. Jadae na holidaya yupppi! Ale na nastepny mecz juz bede z powrotem. Powodzonka

mam tylko nadzieje ze pogoda dopisze i Kamila urwie sie z 15 minut......
Piotrek - to akurat wrocisz na rozpierduche na Harold wood Hospital.....bo Larry sie wywinal.....

no moze być ciekawy meczyk....3mam kciuki...ja nie gralem w zeszlym sezonie z nimi, ale skoro wygraliście pierwszy mecz 4-1 a drugi zremisowaliscie 3-3 to czemu by ich teraz nie kulnac...

pzdr

Jimmy jak coś to będę na meczu i mogę małą przypilnować jak coś to pisz śmiało !!!

Cos wymyslimy...dzieki Arku za pamiec..
a'propos kiedy wracasz do pracy.....

Jimi sie pyta kiedy wracasz do pracy bo brakuje pikerow na chilu i on musi zasowac

W zeszlym sezonie pierwszy mecz wygralismy 4:1 ale wcale tak latwo nie bylo jak wynik pokazuje. To byl ich pierwszy mecz w lidze ale z tego co pamietam to grali calkiem niezle. W drugim meczu udalo sie uratowac remis bo przegrywalismy, a na koniec byla jeszcze szansa na wygrana. Pamietam jak Larys sie urwal i przebiegl prawie cala dlugosc boiska z pilka ale niestety spudlowal.

Bo sie oszolomek porzciagal i wylazlo z niego to cale zlo

Jutro wchodze na ta stronke i widze same usmiechniete mordy:):)Jesli nie to przylece i skopie wam dupy!!! I na najbliższym treningu zafunduje wam godzinke samego rozciągania-bedziecie jak ludzie gumy może stracicie troche na szybkosci ale jacy sprawni będziecie... Leszek Blanik to przy was będzie pikuś hehe:)Powodzonka,bede trzymał kciuki!

Piszcie ile wygraliscie

Przegraliśmy 2-5...zeby nie bylo przeciwnik nie byl az tak dobry, to my zagralismy jak panienki....jak sie zbiore to cos napisze wiecej....pzdr

Chciałbym zacząć od przeproszenia wszystkich za moją postawę dzisiaj.Mam tu również na myśli spóźnienie na rozgrzewkę.Na boisku nie szło mi kompletnie nic.Miałem dwie sytuacje w 1 szej połowie i to miały być bramki.Ustawiło by to mecz.Moim usprawiedliwieniem może być to,że naprawdę momentami brakowało tchu.Boczni obrońcy i pomocnicy zapomnieli kompletnie o Przemku i Wojtku którzy naprawdę potrafią przyjąć i poszukać napastników.Wrzucali wszystko górą i momentami bezsensu.A przeciwnicy???Jak dla mnie najsłabsza obrona z która się spotkałem dotychczas.Brakowało tylko wsparcia pomocników.Z przodu mieli dwóch biegaczy i nas pokarali.Szemik też dzisiaj nie był w najlepszej dyspozycji i gdyby nie ten palec to przynajmniej tą 1 szą udałoby mu się złapać.No nic musimy szybko o tym spotkaniu zapomnieć.Z mojej strony wielki szacunek dla sędziego.Wydaje mi się że naprawdę dobrze gwizdał.Dużo spotkań przed nami i nie ma się co łamać chociaż sam chyba będę miał koszmary w nocy Pozdrowionka dla wszystkich.
P.S Michał czy możesz skrócić ten urlop chociaż o tydzień??

To ze przegralismy mecz to jedna sprawa ale podejscie zawodnikow do meczu to juz jest dramat.Nie bede pisal po nazwiskach ale koncentracja to byl dramat.Kazdy wie o co chodzi.Mam nadzieje ze odbijemy to sobie w przyszla sobote na hamach z Harol Wood Hospital

Czekałem na inne wieści,a tu dupa!Szkoda!Shemi dawaj nazwiska,trzeba rozmawiać z sobą szczerze.Dziewczyny u nas nie graja,więc nikt się nie obrazi.Ja już sobie wypoczywam z dala od coopa-juppi,a we wtorek testy:)Pozdrowionka z pięknej Polski:)Wiecie,że myślami jestem z Wami:)

To ja powiem jak bylo: Shemi zagral jak dupa. dwa gole ewidentna jego wina. W tym jeden puscil pod nogami. Jimmy tyle okazji miales ze mozna by je rozdzielic na 3 mecze. Obroncy to chyba dostali w lape bo nawet nie biegali za przeciwnikiem. Pawel symulowal kontuzje. Wiecej nic nie moge powiedziec bo na zywo nie widzialem ale byly skroty na polsat sport.
A tak powaznie to za tydzien wraca wasz najlepszy snajper (czyli ja ) Moja srednia to jeden gol na sezon, ale w tym sezonie juz jeden jest wiec moze pasc rekord .