ROWHAM - COOP UTD 12/11/11

Admin napisał:Chcialbym wszystkim podziekowac i przeprosic, ale ja czasem musze sobie pokrzyczec, to uwalnia u mnie ukryte pokłady energii.....ostatnio jakis mecz obiecalem sobie ze nei bede sie odzywal i zagralem piach, przeszedlem obok meczu......nigdy nie chce nikogo urazic.....wiec to co sie dzieje czasem na boisku, to sie bierze stad ze czlowiek chce jak najlepiej i nie bierzcie sobie tego do siebie.....

pierwszy krok zaliczony jeszcze 3 mecze i 7 pkt....do zdobycia....

co do meczu, wymeczylismy strasznie....to zwyciestwo, no ale nic takie mecze sie zdarzaja a nawet z teoretycznie slabszymi druzynami sa najgorsze...

specjalne podziekowania dla Larysia za poswiecenie, prosto z lotniska....tez trzymal to nasza obrone.....THX
Hehe,to był zwariowny dzien:)A podziękowania to dla Marty,ze zezwolila mi przyjechac:)Shemi 3razy do mnie dzwonił,ale już za pierwszym razem mnie namówił.Fajnie,że dołożyłem swoją cegielkie do zwycięskiego meczu,juppi!I jeszcze jedno:po tych trzech tygodniach nieobecności czułem się jakbym grał w innym zespole-niestety słabszym...o co panowie chodzi?Pozdro i dziekuje za meczyk:)
I specjalne życzenia urodzinowe dla SHEMIEGO......18 ma sie tylko raz....
Ustawimy sie na flaszeczke i dobrze 3 pkt sa to bedziesz mial lepszy humor w swoim dniu......
pzdr

Laryś napisał:

Admin napisał:Chcialbym wszystkim podziekowac i przeprosic, ale ja czasem musze sobie pokrzyczec, to uwalnia u mnie ukryte pokłady energii.....ostatnio jakis mecz obiecalem sobie ze nei bede sie odzywal i zagralem piach, przeszedlem obok meczu......nigdy nie chce nikogo urazic.....wiec to co sie dzieje czasem na boisku, to sie bierze stad ze czlowiek chce jak najlepiej i nie bierzcie sobie tego do siebie.....

pierwszy krok zaliczony jeszcze 3 mecze i 7 pkt....do zdobycia....

co do meczu, wymeczylismy strasznie....to zwyciestwo, no ale nic takie mecze sie zdarzaja a nawet z teoretycznie slabszymi druzynami sa najgorsze...

specjalne podziekowania dla Larysia za poswiecenie, prosto z lotniska....tez trzymal to nasza obrone.....THX
Hehe,to był zwariowny dzien:)A podziękowania to dla Marty,ze zezwolila mi przyjechac:)Shemi 3razy do mnie dzwonił,ale już za pierwszym razem mnie namówił.Fajnie,że dołożyłem swoją cegielkie do zwycięskiego meczu,juppi!I jeszcze jedno:po tych trzech tygodniach nieobecności czułem się jakbym grał w innym zespole-niestety słabszym...o co panowie chodzi?Pozdro i dziekuje za meczyk:)
I specjalne życzenia urodzinowe dla SHEMIEGO......18 ma sie tylko raz....
Ustawimy sie na flaszeczke i dobrze 3 pkt sa to bedziesz mial lepszy humor w swoim dniu......
pzdr

hirus napisał:Ja jestemza treningami.Jesli sa chetni to prosze o kontakkt