Coryton Athlrtic Res - Coop Utd

Wracajac z przerwy swiatecznej, pierwszy mecz rewanzowy u chyba lidera......
Powodzenia

mam tylko nadzieje ze wogole do tego meczu dojdzie.Chyba ludzie potracili zapal do gry a szkoda

Krotko o meczu:

Bardzo szybko stracony gol i sporo bledow w obronie w pierwszych 20-30 minutach. Uwazam ze najwiekszym minusem dzisiaj byla gra obrony i nie chodzi mi o gre poszczegolnych zawodnikow tylko o formacje. Praktycznie w ogole nie bylo lini. W drugiej polowie zagralem na prawej obronie i widze ze Mark nie trzyma lini tylko sie cofa wiec mu mowie ze Arek jest ostatni a on mi mowi ze Arek za daleko wychodzi. Czy wychodzil za daleko czy nie to nie wiem, ale panowie ktos w tej obronie musi byc od rzadzenia bo jak jest samowolka to daleko nie zajdziemy.

Wiec jak juz mowilem uwazam ze w pierwszej polowie mielismy sporo szczescia ze nie stracilismy wiecej goli. Ale oczywiscie sa tez plusy, mowie tu o grze zespolowej. Gralismy jak druzyna i mielismy swoje szanse. Nie wiem jak w pierwszej polowie ale w drugiej na pewno nie bylismy slabsza druzyna. Biorac pod uwage braki w skladzie mysle ze naprawde nie zle to wygladalo. No i Wojtek - wielki spokoj i piekny gol. Brawo!

W nastepnym meczu gramy z outsajderem, ktory wyraznie jest w formie. Dwa ostatnie mecze wygrali - sa to jedyne ich wygrane wiec latwo nie bedzie. Dobre wiesci to to ze nastepne 3 mecze gramy u siebie.

Pozdrawiam