Northend A - Coop Utd in Semi-final of Millenium Cup 5/3/2011

Moze tym razem uda sie zagrac. W kazdym razie za tydzien mamy grac ten sam mecz tyle ze gramy w Old Dagenham Park. Godz: 13:30. Tym razem jesli bedzie padac i organizatorzy beda chcieli przelozyc mecz mamy zarezerwowane boisko niecala mile od Old Dagenham Park, wiec raczej na pewno zagramy.
Na chwile obecna gramy w Old Dagenham Park o 13:30 w strojach czerwonych. Przypominam ze jest to mecz pucharowy wiec musimy sie zrzucic na sedziego pol na pol z przeciwnikami.

ciekawe tylko kto bedzie mogl grac?Kamil jedzie do polski wiec odpada

Ja i Zaki bedziemy

Ja też będe.

No ja tez bede ale co z tego jak teraz mielismy pelny i najmocniejszy sklad.A nie wiadomo co z reszta ludzi z coop bo moga byc problemy by skonczyli szybciej ci ktorzy pracuja.

I do wszystkich ludzi,kto jak moze niech deklaruje obecnosc jak najszybciej,Ci co moga niech przekaza reszcie by rowniez to uczynili bo nie mam zamiaru sie wkurzac na boisku wychodzac z poszarpanym skladem i z byle jakim ustawieniem,.. cholera jasna jego mac...

Czesiu ty sie tak nie denerwuj bo wylewu dostaniesz

Ja tez jestem ready...moja Kamisia ma wolne, wiec zagram od poczatku.....byle pogoda byla...

glupio mi sie wypowiadac za kogos, ale Arek Wietrzykowski ma rote jak moja Kama wiec tez ma wolne, wiec powinien zagrac....

pzdr

do Boju i niech ktos zgra na telefon tego motywatora co Laryś wrzucil...zapodamy w szatni przed meczem....

Do Pawla: Mnie niestety jakas grypa dopadla w tym tygodniu. Zagrac zagram, ale wolalbym nie grac calych 90 minut bo nie wiem czy dam rade.

hirus napisał:Czesiu ty sie tak nie denerwuj bo wylewu dostaniesz

Zbyt wazny mecz by sie nie denerwowac Szemi .....

Prezesie Losiku Ty nasz,hehe.
Wiem co masz na mysli piszac ze jestes chory i mozesz nie dac rady by zagrac cale 5400 sekund hehe- 90 minut bo sam teraz jestem chory i bedzie ciezko.Ale do boju Team,damy rade...

Ja jestem gotowy w stu procentach do gry

Do szefa:ile będzie chłopa?

hirus napisał:Ja jestem gotowy w stu procentach do gry

Jak zobacze, to uwierze:p

Moge tylko powiedziec:sorry,ze z tylu nie bylo na zero!Szkoda:(

Kurde nie moge uwierzyc, bylo tak blisko....ja ze swojej strony przepraszam za sytuacje ktorej nie wykorzystalem, ale wierzcie mi ze chcialem bardzo i snic mi sie to bedzie dzis na bank...trudno..żal tylko ze zatracilismy w II polowie gre ofensywna, naprawde bylo niewiele akcji....w I jakos to wygladalo....mam mieszane uczucia, bo bylo blisko, byla walka ale jakos nie gralismy olsniewajaca....

szkoda tego pucharu ale nic dzieki wszystkim za walke i wspolny cel....

Pokażmy jeszcze charakter w lidze....zakonczmy sezon na miejscu, na ktorym nas beda szanowac, bo szczerze wam powiem ze oni byli dzis troche przestraszeni, gosc mi po meczu gratulowal bramki i naszej dobrej gry i dziwil sie ze jestesmy tak nisko w tabeli...szczerze ja tez sie dziwie...wiec dajmy z siebie jeszcze troche, tym bardziej ze nie wiadomo czy to nie ostatni sezon Coop UTD ;-(

jak sie zrobi cieplo postaram sie umowic pewna dziewczyne na zdjecia pamiatkowe, bo bedzie co po latach wspominac, jak sie tak kazdy w koncu porozjezdza.....

pzdr wszystkich

Czuje sie po tym meczu jak by mi ktos walcem po mozgu przejechal.Sory chlopaki za ta druga bramke.Trzeba bylo stac na lini a nie latac jak pierdolniety.Najgorsze jest to ze stanolem w polowie drogi do pilki,a to jest karygodne

Naprawde było ciężko zasnąć,cały czas ten mecz był w głowie!Zgadzam się z Jimmym,że trzeba pokazać charakter w lidze i mieć co wspominać podczas grila:)

Ja tez moglem dac z siebie wiecej na prawej pomocy, bardzo dlugo nie gralem na tej pozycji i chyba bylem czasami troche za bardzo z tylu (brakowalo Kamila). W drugiej polowie w niektorych momentach troche brakowalo sil. Wynik 2:1, mysle ze moglismy doprowadzic do remisu (swoja droga ja caly czas myslalem ze jest remis, do momentu w ktorym cofnalem sie na obrone, nie wiedzielem ze nie uznali nam jednej bramki). Prosze sie nie smiac kazdemu moze sie pomylic. Teraz trzeba sie nastawic na zwyciestwa w lidze